SEZONOWOŚĆ A WŁOSY
W trychologii można wyróżnić kilka rodzajów łysienia okresowego. To po prostu przejściowa i nadmierna utrata włosów, która na szczęście nie jest problemem przewlekłym. Dzięki temu po pewnym czasie wszystko wraca do normy, a fryzura na nowo odzyskuje swoją pierwotną bujność. Jednym z typów łysienia okresowego jest sezonowe wypadanie włosów, które występuje głównie jesienią i latem. Sprawdź, dlaczego tak się dzieje i jak zadbać o swoją fryzurę w trakcie tych pór roku!
Sezonowe wypadanie włosów – co warto o nim wiedzieć?
Choć zwiększona ilość wypadających włosów może martwić, to w większości przypadków trwa ona od 6 do 8 tygodni. Po tym czasie wszystko powinno wrócić do normy. Oczywiście, poza pogodą, czynników wpływających na zwiększenie problemów z nadmierną utratą włosów może być wiele. Zaliczamy do nich przewlekły stres i przemęczenie, przyjmowanie niektórych leków, problemy z hormonami, niewłaściwą dietę, choroby skóry głowy, a nawet nieodpowiednią pielęgnację, w której na co dzień stosujesz – na przykład szampony z mocnymi detergentami.
Jak się jednak okazuje – pogoda może być równie istotnym czynnikiem, a wypadanie włosów na jesień albo po lecie jest częstszym problemem, niż może się wydawać. Powód jest prosty – to właśnie wtedy Twoja fryzura jest szczególnie narażona na niekorzystne działanie czynników zewnętrznych. Sezonowe wypadanie włosów charakteryzuje się przerzedzeniem na całej głowie, a nie tak jak w przypadku różnych typów łysienia na określonych jej partiach. Poniżej podpowiadamy, jak radzić sobie z wypadaniem włosów jesienią i latem.
Wypadanie włosów na jesień
Zacznijmy od wypadania włosów na jesień. Czas, w którym możesz zaobserwować wzmożoną utratę kosmyków, nie jest przypadkowy. To właśnie wtedy wiele kobiet rozpoczyna kurację retinoidami, które niewłaściwie stosowane mogą odbijać się negatywnie na kondycji fryzury. Podobnie jest z antybiotykami, które stosuje się w walce z przeziębieniami, infekcjami czy grypą. Jesień to w końcu czas, kiedy temperatury stają się coraz niższe, tworząc idealne warunki do rozmnażania się drobnoustrojów. Wszystkie wymienione czynniki są uznawane za wewnętrzne przyczyny wypadania włosów na jesień.
Wyróżniamy również zewnętrzne przyczyny okresowego wypadania włosów. Jedną z nich są niekorzystne warunki pogodowe, w szczególności wiatr, który może osłabiać kosmyki. Podobnie działa noszenie czapki, zwłaszcza tej wykonanej z nieprzewiewnego, sztucznego materiału, a także niewłaściwa i nadmierna stylizacja włosów. Jeśli na przykład chodzisz na basen, to jesienią musisz wysuszyć fryzurę przed wyjściem na dwór. To z kolei sprawia, że staje się ona jeszcze bardziej podatna na wypadanie. Niekorzystny wpływ na jej kondycję ma również przesuszone, przez rozpoczynający się sezon grzewczy, powietrze.
Jak walczyć z wypadaniem włosów na jesień?
Na szczęście można walczyć z nadmiernym wypadaniem włosów jesienią. Podstawą jest zadbanie o swoją dietę, bo to właśnie w pożywieniu znajdują się witaminy i minerały niezbędne do zachowania zdrowia Twojej fryzury. W trakcie złotej pory roku warto zwrócić także uwagę na podaż białka – jest ono niezbędne do zachowania prawidłowego cyklu rozwoju włosa. Szukaj go w mięsie, jajkach czy roślinach strączkowych. Postaraj się również włączyć do diety podroby, szpinak i pietruszkę, które są bogactwem żelaza.
Innym sposobem na walkę z wypadaniem włosów jesienią jest poświęcenie większej uwagi ich odpowiedniej pielęgnacji. Podstawą jest przede wszystkim nawilżenie skóry głowy. Wystarczy regularnie stosować olejki albo maski, aby zadbać o optymalną kondycję skalpu. Oczywiście, nie możesz zapomnieć o zabezpieczeniu fryzury przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi – wiatrem i mrozem. W tym celu zainwestuj w dobrą jakościowo czapkę wykonaną z przewiewnego i naturalnego materiału.
Postaraj się delikatnie spinać włosy, aby uniknąć pocierania końcówkami o kurtkę czy płaszcz. Na czas jesieni ogranicz również suszarkę, prostownicę i lokówkę do minimum. Podobnie jest w przypadku farbowania – kosmetyki do koloryzacji mogą dodatkowo osłabiać włosy. Zainwestuj w dobrą, delikatną szczotkę i postaraj się ograniczyć stres. Dzięki temu sezonowe wypadanie włosów przestanie być tak dotkliwym problemem.
Wypadanie włosów latem
A dlaczego zauważamy wzmożone wypadanie włosów latem? Przyczyną są przede wszystkim wysokie temperatury i słońce. Szacuje się, że to właśnie te dwa czynniki mogą skrócić cykl życia włosa nawet o 70%. Powód jest prosty – promienie UV przedostają się do jego środka, a ich rozjaśnienie jest oznaką zniszczenia i przesuszenia kosmyków. Dlatego też rekomenduje się stosowanie specjalnych kosmetyków z ochroną UV, która zabezpieczy fryzurę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Dodatkowo włosy stanowią warstwę ochronną przed zimnem, dlatego w trakcie upałów zaczynają bardziej wypadać.
Jak ochronić włosy przed wypadaniem w trakcie lata?
Podobnie jak w przypadku wypadania włosów jesienią, tak i latem należy zadbać o odpowiednio zbilansowaną dietę. Postaraj się dostarczać swojemu ciału witaminy – A, C, E i H – oraz minerały, w tym przede wszystkim żelazo, cynk, krzem i miedź. W tym celu wykorzystuj w swojej kuchni rośliny strączkowe, kaszę jaglaną, owoce morza, szpinak, kakao oraz wszystkie ulubione warzywa i owoce.
Możesz również zainwestować w nowe kosmetyki, które pomogą Ci w zadbaniu o włosy i skórę głowy. Strzałem w dziesiątkę jest wypróbowanie peelingów i wcierek. Pierwsze produkty służą do złuszczenia martwego naskórka, regulują produkcję łoju, chronią skalp przed przetłuszczaniem się, zwiększają wchłanialność składników aktywnych z innych kosmetyków oraz pobudzają włosy do wzrostu. Z kolei wcierki stymulują mikrokrążenie, nawilżają skórę, ograniczają nieprzyjemne swędzenie i łuszczenie oraz łagodzą ewentualne podrażnienia. Dodatkowo wpływają pozytywnie na porost włosów. Pamiętaj też o obowiązkowym zabezpieczeniu fryzury przed każdym wyjściem z domu i o noszeniu czapki.
Kiedy wypadanie włosów przestaje być sezonowe, a staje się problemem?
Choć w większości przypadków wypadanie włosów jesienią i latem jest tylko przejściowe, to mimo wszystko należy uważnie obserwować kondycję swojej fryzury. Znakiem ostrzegawczym jest zwiększająca się ilość kosmyków pozostałych na poduszce, ubraniach, szczotce czy pod prysznicem. Podobnie jest w przypadku, gdy sezonowe wypadanie włosów trwa dłużej niż 8 tygodni – to odpowiedni moment, aby skonsultować się ze specjalistą i sprawdzić, czy ze skórą głowy i włosami nie dzieje się nic złego.
